AW magazine13:53

Może zacznę od tego że pomysł na "AWmagazine" zalęgnał się w mojej głowie już jakiś czas temu, ale ze względu na ograniczona ilość wolnego czasu musiałam "zawiesić" działalność. Według wizjonerskiego i bardzo optimistycznego scenariusza AWmagazine w przyszłości to światowej rangi pismo o modzie (status biblii mody jest juz zajęty), który nie miał by się czego wstydzić w towarzystwie między innymi Vogue'a czy Numero. Niestety jak na realia pomysłodawczyni powstaje jedynie wersja "bloggerowa". Własnie na potrzeby bloggera AWmagazine przybrał numerek; godzine, założenia i od dzisiaj to ulubiona pora dnia redaktor naczelnej. Pozdrawiam, życze miłego dnia i czytania.


AW